poniedziałek, 13 kwietnia 2015

Chwasty do jedzenia


Tak wygląda ten chwast. Jeszcze nie wyrósł, jeszcze nic tu nie ma do zjedzenia.



Znajomi mówili mi, że wspominają go z dzieciństwa kiedy z długich już łodyg obrywali liście, zdejmowali taką wierzchnią skórkę i zabierali sie do pałaszowania środka. 


Oczywiście ja też spróbowałam. I to nie raz, bo naprawde jest dobra - soczysta, orzeżwiająca, miód w gębie.








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz