Robi się je bardzo prosto. Po prostu jajko sadzone serwujemy z jogurtem bałkańskim /to jedyny jogurt dostępny w Turcji z wyjątkiem ayranu/. Wszystko posypane grubo zmieloną, ostrą papryką. Papryka jest na prawdę ostra. To co kupujemy w Polsce jako "ostrą paprykę" tutaj chyba uznane byłoby za słodką.
Oczywiście jest dużo oliwy z oliwek.... To nikogo tutaj nie peszy. Tą oliwkę zjada się maczając w niej kawałki chleba.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz