sobota, 21 lutego 2015
sobota, 14 lutego 2015
poniedziałek, 9 lutego 2015
Ten styczeń u mnie
W styczniu niespodziewanie zrobiło się mroźno. Trwało to chyba trzy dni, ale wystarczylo, żeby padły wszystkie rośliny ciepłolubne. O dziwo /jak wiadac na powyższym zdjęciu/ nie zaszkodziło to różom. Albo w minimalnym stopniu. W ogóle patrzę sie na te kwiaty z podziwem - trwają jakby zaczarowane w tej samej formie całą zimę.
Subskrybuj:
Posty (Atom)